Jąkało! Kulawa ofermo! te słowa wbijały się w serce Antosia niczym cierń.
Książki są fajne, no chyba że mówimy o Księdze potworów, która przywołała straszne potwory plądrujące królestwo Knighton.
W pięknej wiosce pośród zadbanych, choć ubogich chatek stoi dom bez drzwi i okien.