A House for Culture (Dom dla kultury) Nicolasa Grospierrea ukazuje formalne podobieństwa między budynkami kibuców i kołchozów, wzniesionych w miejscach oddalonych od siebie setki kilometrów.
Korporacja Ha!art przedstawia dowód, że pisarstwo eksperymentalne ma się dobrze, a granice w literaturze (i tłumaczeniu) są ciągle do przesunięcia.