Nowa książka autorstwa Iwony Grodź jest swoistą sumą i w pewnym sensie również syntezą jej długoletnich zainteresowań, które konsekwentnie układają się w znaczącą triadę: polskie filmy i kino sztuka artyści.
Wiązanie kultury i historii Grecji ze współczesnością jest wiodącą myślą recenzowanej książki.
Uwagę czytelnika poznającego wczesnobizantyńską literaturę patrystyczną przykuwa pojawiająca się w niej krytyka helleńskiej tradycji utrzymującej się w życiu codziennym chrześcijan.
Rok 1992 w Chochmie, nadmorskim kurorcie na zachodzie Łotwy.
Tina, Olivia, Claudia, Elle, Gala, Marie Claire, Brigitte, Joy, Grazia bohaterki tej powieści noszą imiona zaczerpnięte z tytułów popularnych czasopism, utrwalających stereotypy na temat kobiet i mężczyzn.
Kardynalne cechy procedur sądowych, jak bezstronność, jawność, domniemanie niewinności, kontradyktoryjność, równość stron, skargowość, instancyjność, mają swoje źródło w prawie starożytnych Aten.
Dialektyka formy.
Recenzowana książka jest niezwykle wartościową, oryginalną pozycją, świadczącą o dużym zasobie wiedzy Autorki w zakresie etycznych i nieetycznych zachowań uczestników rynku finansowego.