"Miłość do Zakopanego, której najpiękniejszym wyrazem jest utwór popularniejszy od Mazurka Dąbrowskiego i Boże, coś Polskę.
Przejmujący opis najtragiczniejszego sezonu pod K2 w 1986 roku, gdy na stokach tej góry, obok spektakularnych sukcesów, rozegrały się nie mniej głośne tragedie, które w sumie pochłonęły życie 13 wspinaczy.
Dlaczego jeździmy do Zakopanego? Bo wszyscy jeżdżą do Zakopanego.
To bogata w opisy niezwykłych wydarzeń autobiografia znanego w Kanadzie i Stanach narciarza ekstremalnego i paralotniarza polskiego pochodzenia.