Jedni mówią, że czas goi rany.
Trzy lata po rozwikłaniu sprawy Leśniewiczów Sara Wilczek otrzymuje list, który na nowo burzy jej wewnętrzny spokój.
W górniczej osadzie rytm dnia wyznaczają szychty kopalni Blynder", z którą od pokoleń związana jest niemal cała społeczność Rydoszyc.
Sporą stratą, a nawet swego rodzaju opuszczeniem w lekturze, byłoby nie dostrzec dobrze przemyślanego, wieloaspektowego bogactwa kryjącego się za antologią prozatorską ostatniej dekady promowaną marką kwartalnika literacko-kulturalnego eleWator, a takż
Majka Leśniewicz wraz z mężem i dwojgiem przyjaciół wraca na miejsce wypadku, któremu uległa dwa lata wcześniej podczas brawurowej wspinaczki.
Lucjan stracił w swoim życiu zbyt dużo.