Historię przestępczości zorganizowanej Dawida Markiewicza czyta się jednym tchem.
Fragment książki:
Kiedy Wiktoria i Antek dotarli do domu, była tam tylko babcia.
Poruszająca to powieść, magiczna jak relacje bohaterów, a jednocześnie bardzo rzeczywista, bo dużo w niej konkretów, także dotyczących codzienności.