Kiedyś myślałam sobie tak: Ach, jakiż to pech urodzić się w Polsce! U nas nic a nic się nie dzieje! Ani zorzy polarnej, ani lekkiego choćby trzęsienia ziemi czy porządnej trąby powietrznej! Wszystko takie nudne, takie zwyczajne, bezpieczne.
Jednej nocy mogłaby tańczyć na stole, a następnej ukryłaby się w cieniu.
Oprócz zupełnie nowych opowiadań polskie wydanie zawiera również historie z tomu To, co utraciłyśmy w ogniu wydanego przez Wydawnictwo Czarna Owca w 2017 roku.
Znakomity thriller psychologiczny z elementami czarnej komedii i satyry społecznej.