Ktoś zabija w imię boga czy się za niego uważa? Kto usprawiedliwia zło boskim prawem?
Anna Krolen, dziennikarka zwana Furią, przyjeżdża na weekend do Gdyni na spotkanie z koleżanką z dawnych lat.
Kiedyś myślałam sobie tak: Ach, jakiż to pech urodzić się w Polsce! U nas nic a nic się nie dzieje! Ani zorzy polarnej, ani lekkiego choćby trzęsienia ziemi czy porządnej trąby powietrznej! Wszystko takie nudne, takie zwyczajne, bezpieczne.