Wieloduszne pieśni ze szpitalnych cel, półprzytomne zapiski, słowa chwytane jak oddechy przeciw letargowi.
Wiersze o miłości, której nikt sobie nie wyobrażał, autorki niezwykle dojrzałej, świadomej samej siebie i otaczającego ją świata.
Latem 2020 roku ks.
Klęcząc przed Najświętszym Sakramentem, chcemy wyrazić pełnię swojego uwielbienia, wdzięczności i zaufania do Boga.
Autobiografia śmierci - Kim Hyesoon
Bagaż - Jerzy Jarniewicz