Album z wariacjami adresowany jest do średnio zaawansowanych gitarzystów.
Kiedyś myślałam sobie tak: Ach, jakiż to pech urodzić się w Polsce! U nas nic a nic się nie dzieje! Ani zorzy polarnej, ani lekkiego choćby trzęsienia ziemi czy porządnej trąby powietrznej! Wszystko takie nudne, takie zwyczajne, bezpieczne.
Jedni mówią, że czas goi rany.
Trzy lata po rozwikłaniu sprawy Leśniewiczów Sara Wilczek otrzymuje list, który na nowo burzy jej wewnętrzny spokój.
W górniczej osadzie rytm dnia wyznaczają szychty kopalni Blynder", z którą od pokoleń związana jest niemal cała społeczność Rydoszyc.