Irlandia albo frytki z octem czyli wspomnienia pewnego emigranta to książka, której tytuł zdradza bardzo wiele.
Ogromną zaletą książki jest wręcz gawędziarska lekkość jej stylu, która czyni z niej nietypowy podręcznik, odbiegający od sztywnej, naukowej narracji na rzecz poradnika przeplatanego refleksjami z własnych doświadczeń kilkudziesięcioletniej żeglarskiej