Jeden głupi gest, jedna zła decyzja mogą na zawsze zmienić życie.
Hanka miała naprawdę dobre życie: męża, którego kariera była jej priorytetem, udane dzieci i najlepsze na świecie przyjaciółki.
Łatwo zdecydować, czy spędzić wakacje nad morzem, czy w górach.
Brak prądu, wody w kranach, rozmrażające się lodówki – nie działa telefon, Internet, nieczynne bankomaty i stacje benzynowe – na ulicach mrok … Tak może się zaczynać upadek cywiliz
Życie było lepsze niż sen Lena zostaje odarta z małżeństwa, domu, poczucia bezpieczeństwa, a w końcu także z miłości.