Kiedyś myślałam sobie tak: Ach, jakiż to pech urodzić się w Polsce! U nas nic a nic się nie dzieje! Ani zorzy polarnej, ani lekkiego choćby trzęsienia ziemi czy porządnej trąby powietrznej! Wszystko takie nudne, takie zwyczajne, bezpieczne.
II część powieści Antosia w bezkresie
Wracaliśmy wolnym krokiem.
Jak grupa młodych, niedocenianych marzycieli z niewielkim doświadczeniem może zmienić kulturę i przemysł? W przypadku branży gier wideo wartej 75 miliardów dolarów pomaga to, że misji przewodzi zuchwały obrazoburca z wizją godną renegata, ale i purytań