Pełnia lata to zbiór krótkich próz poetyckich, liryczny zapis myśli i wrażeń, plastyczne przedstawienie ulotnych, wspaniałych chwil: pływania w morzu, całonocnych tripów na kwasie, patrzenia przez okna domu na wiekowe fasady weneckich budynków.
Jako alpinistę pociąga mnie to, co trudne,
jak coacha to, co ważne.