Bywa, że czas nie leczy ran.

Zbiór opowiadań inspirowany opowieściami o kryminalistach oraz ich pogromcach w jedynej słusznej konwencji: bizarro.

Sporą stratą, a nawet swego rodzaju opuszczeniem w lekturze, byłoby nie dostrzec dobrze przemyślanego, wieloaspektowego bogactwa kryjącego się za antologią prozatorską ostatniej dekady promowaną marką kwartalnika literacko-kulturalnego eleWator, a takż

Jest dzień przed końcem roku, fatalne warunki pogodowe, a do tego grupa pracowników, która nie pała do siebie sympatią i która ma spędzić ze sobą czas przez najbliższych kilka godzin.

Przedstawiamy kameralną opowieść o przewrotności losu i skrzętnie skrywanych rodzinnych sekretach.

Alena Mornstajnova napisała porywającą, wciągającą opowieść, która na szczęście nie wydarzyła się w naszym kraju.