Bywa, że czas nie leczy ran.
Zbiór opowiadań inspirowany opowieściami o kryminalistach oraz ich pogromcach w jedynej słusznej konwencji: bizarro.
Jest dzień przed końcem roku, fatalne warunki pogodowe, a do tego grupa pracowników, która nie pała do siebie sympatią i która ma spędzić ze sobą czas przez najbliższych kilka godzin.
Punktem wyjścia czwartego numer czasopisma jest sylwetka Jana Aleksandra Karłowicza wybitnego etnografa, językoznawcy, animatora nauki.
Dobrosława Wężowicz-Ziółkowska, doktor habilitowany nauk humanistycznych, adiunkt w Zakładzie Teorii i Historii Kultury, Instytut Nauk o Kulturze i Studiów Interdyscyplinarnych Uniwersytetu Śląskiego; folklorystka, antropolog kultury, memetyk.
Kolejny, szósty już numer Laboratorium Kultury poświęcamy dorobkowi naukowemu Jana Czekanowskiego.
Weird ma wiele masek, a niektóre z nich wyglądają zupełnie jak twarze naszych bliskich.
Jak zachowałby się przyzwoity człowiek, gdyby mógł bezkarnie decydować o działaniach innych osób?
Czy zakorzenione od dzieciństwa wartości moralne pozwoliłyby mu na czynienie zła?
Co by się stało, gdyby pokusa wyrządzenia okrutnych krzywd i
Dobre opowiadanie powinno być piękne jak róża, a jednocześnie masakrować umysł czytelnika z bezwzględnością karabinu maszynowego.