Wieloduszne pieśni ze szpitalnych cel, półprzytomne zapiski, słowa chwytane jak oddechy przeciw letargowi.
Wiersze o miłości, której nikt sobie nie wyobrażał, autorki niezwykle dojrzałej, świadomej samej siebie i otaczającego ją świata.
Nazywając książkę poetycką Algometria, Iryna Wikyrczak bez wątpienia otwiera bardzo produktywny kierunek rozmyślań, interpretacji, introspekcji i autoanalizy.
Późne obowiązki najpierw pomyśleliśmy, że akcent pada tu na słowo późne, na opisanie działań Wajdów w jesieni ich życia.
Ataman zginął w Paryżu.
Jeżeli wierzyć pierwszym zdaniom powieści Juliana Stryjkowskiego (a nie ma powodu, żeby nie wierzyć), austeria starego Taga stała na skraju miasta, przy dulibskim szlaku, wiodącym na Skole, na Karpaty, w pustkowiu prawie, daleko dość od