Była zimowa noc.
Ludzi i słowa, niegdyś widzianych w zgiełku, mimochodem, czytam i widzę.
"Miłość do Zakopanego, której najpiękniejszym wyrazem jest utwór popularniejszy od Mazurka Dąbrowskiego i Boże, coś Polskę.
Dlaczego jeździmy do Zakopanego? Bo wszyscy jeżdżą do Zakopanego.