Niepozbawione autobiograficznych odniesień opowiadania łączą ze sobą dwa światy: podolskie miasteczka i Nowy Jork.
Jeżeli kilkoma słowy ma się ująć fizjognomię życia prywatnego i publicznego w Rosji, to będzie nim określenie następujące: niezłomna dyscyplina partyjna jako metoda, stronnictwo komunistyczne jako absolutny władca, a całe ustawodawstwo i sądownictwo po
Cześć, tu Kolumb.